18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
Główna Poczekalnia Soft (1) Dodaj Obrazki Filmy Dowcipy Popularne Forum Szukaj Ranking
Zarejestruj się Zaloguj się
📌 Wojna na Ukrainie - ostatnia aktualizacja: Wczoraj 17:51
📌 Konflikt izrealsko-arabski - ostatnia aktualizacja: Wczoraj 14:20
📌 Powodzie w Polsce - ostatnia aktualizacja: Wczoraj 23:12

#wspinanie się na drzewa

Problemy w szkole.
Torghal • 2013-09-28, 20:58
Na forum sfd.pl znalazłem świetny temat, gdzie ludzie pytają się jak poradzić sobie z problemami na osiedlu itp. Oto perełka którą znalazłem:

Cytat:

Black Tiger

Witam
Od kilku dni w szkole jakiś typek cały czas podchodzi wyzywa dał mi 2 kopy. Trochę mnie to denerwuje, i nie chce żeby to się powtarzało, dlatego postanowiłem przy następnym kopie albo innym uderzeniu pobić go.
Sytuacja jest taka, że można powiedzieć nigdy się nie biłem, znaczy czasami z kolegami na wfie jak mnie specjalnie zfaulowali zaczałem go gonić i biliśmy się tak żeby sobie nic nie zrobić poważniejszego bo wkońcu byliśmy dobrymi przyjaciółmi, ale to się skończyło bo poszedłem do innej szkoły i nadal utrzymujemy dobre kontakty.ok mam 185 cm wzrostu i 55 kg masy tamten typek ma około 170 cm i 70 kg bo troche gruby jest. Zawsze moimi silnymi stronami była dobra koordynacja i szybkośc i dobrze kopie z lewej nogi, trenowałem kiedyś karate przez 2 lata w 1 i 2 klasie podstawówki trochę tam pamiętam. Dobrze wspinam się na drzewa umiem robić wsady prawie, gdy ktos mnie uderzy wlacza mi sie tryb hulka czyli albo sie na kolesia rzucam z predkoscia swiatla albo tlumie to ale wtedy caly czas sie trzese ( nie wiem czy cos ta ingformacje dadza ale napisac moge ). A wiec napiszcie mi jak go bic uwzgledniajac moje zalety i wady (zapomniałem wspomnieć że nie jestem zbyt silny i słaby w obronie )?

Ashardon

Muszę przyznać, że czytałem to z zapartym tchem. Można rzec, że przeżywałem to razem z Tobą, martwiąc się o to, czy dasz sobie radę w ewentualnym starciu z 70kg "grubasem". Od momentu, w którym przeczytałem, że dobrze wspinasz się po drzewach, potrafisz robić wsady, no i przede wszystkim masz międzynarodowe osiągnięcia w karate (w końcu trenowałeś je w 1 i 2 kl. szkoły podstawowej - to nie przelewki), to jestem o Ciebie spokojny. Dasz sobie radę.

Jak ja to widzę? Zaskocz go przed szkołą. Skocz na niego z drzewa, następnie szybki front kick, low kick i high kick (jednocześnie). Kiedy będzie lekko oszołomiony zwiń go w kulkę i zapakuj do stojącego na boisku szkolnym kosza, który będzie nieopodal. Co ważne! Poproś któregoś z kolegów, by jednym z pobliskich śmietników nagrał przebieg walki i wrzuć go następnie na youtube. Pozwoli nam to wychwycić ewentualne błędy i przygotować Cię lepiej na ewentualne kolejne starcie gigantów.



Źródło.
Najlepszy komentarz (29 piw)
Kopalny • 2013-09-28, 23:48
185 cm i 55kg? Kurwa anorektyk w rurkach jebany pewnie.